Efekt motyla – głęboka praca z miednicą

Dotykanie obszaru miednicy budzi z głębokiego snu. Budzi wiele wspomnień tego co było pierwszy raz w życiu, tego co seksualne i tego co straszne.
Jednocześnie budzi do tego co piękne i wzniosłe. Budzi Moc. Uwolnienie miednicy może wywołać lawinę zmian w życiu, dokładnie tak jak trzepot skrzydeł motyla, może wywołać tajfun na drugim końcu świata.

Warsztat dla tych, którzy pracują z ciałem w różnych tradycjach i na różnych poziomach i dla tych, którzy chcą pracować głęboko i holistycznie z pozycji miłości.

Będziemy poznawać ciało dotykając i będąc dotykanym. Będziemy poznawać różne techniki pochodzące z terapii powięziowej, masażu tkanek głębokich i terapii punktów spustowych. Będziemy uczyć się obecności i poszerzonej uwagi. Będziemy uczyć się bycia z drugą osobą w procesie, a także bycia ze sobą w tej sytuacji.
Żeby nauczyć się uwalniania miednicy, trzeba przede wszystkim samemu doświadczyć jej uwolnienia. Potem należy wyzbyć się wszelkich pragnień i oczekiwań, oraz wzbudzić swoje pokłady cierpliwości, ciekawości i miłości. Gdy ta praca jest wykonana można dotknąć sacrum. Miejsca największej mocy, przykrytego wstydem i lękiem. Twoim zadaniem jest przeprowadzić sesję wg swej najlepszej wiedzy, korzystając ze swoich umiejętności i podążając za intuicją. Niech każda sesja będzie twoją medytacją, procesem wzrostu i otwierania się na miłość.

Dobra sesja nie polega na zastosowaniu najbardziej wyszukanych technik, albo na sprawianiu bólu, czy prowokowaniu łez. Dobra sesja poszerza świadomość ciała, pozwala dostrzec to co było ukrywane, zaakceptować pojawiające  się uczucia i przychodzące wspomnienia, a w konsekwencji uwolnić od oceny i emocji.

Tego zamierzam cię nauczyć, zdając sobie sprawę, że warsztat to dopiero początek, a dalsza praktyka uczyni resztę.

Przyjąłem kilka takich sesji w różnych okresach życia. Pierwsza uwolniła mnie do podróży po świecie. Pojawiło się kilka możliwości i w ciągu roku odwiedziłem Amerykę Północną i Południową. Po drodze wydarzyło się kilka wydarzeń dających głębokie poczucie bycia wolnym człowiekiem. Po kolejnej, równie głębokiej sesji także wyruszyłem w podróż, jednak nie wróciłem już w stare miejsce. Ani fizycznie, ani mentalnie. Moje życie zmieniło się bardzo. I tak właśnie jeden dotyk, jedna sesja, może zmienić całe życie.