O tym gdzie mieć pracę
Z cyklu: Metafory dotyczące ciała i jego funkcji
Dialog w gabinecie podczas zabiegu terapii manualnej. Jesteśmy po odblokowaniu kręgów piersiowych i podczas uwalniania napięcia z napiętych barków
– ma pani bardzo napięte braki, jakby przytłaczał panią nadmiar obowiązków w pracy albo w domu
– to się zgadza, wie pan, dużo pracy, obowiązków, ciągłe wymagania, ale biorę to na klatę
– zauważyłem, stąd się wzięły zablokowania w odcinku piersiowym. Może więc lepiej nie brać pracy na klatę i nie nieść tego na barkach
– ojej, faktycznie, to może powinnam mieć ją w …
– od razu uprzedzam, że ani w nosie ani w dupie, każde rozwiązanie odbije się na tych częściach ciała
– no to ja sama nie wiem, to gdzie ją mieć?
– muszę chwilę pomyśleć, dawno nie pracowałem
po chwili
– wiem! pracę trzeba mieć – w pracy! Niech pani ją tam zostawia gdy pani wychodzi z biura.