Głęboki, specjalny, wyjątkowy masaż stóp. 1 sesja
Stopy pełnią wiele funkcji. Dzięki nim można się przemieszczać, tańczyć, skakać, a nawet podnosić nimi przedmioty. Stopy łączą nas z ziemią. Ich budowa pozwala przenosić ogromne obciążenia i amortyzować uderzenia podczas chodzenia czy biegania, chroniąc wiele innych stawów i narządów wewnętrznych. Stopy mówią też o kondycji całego organizmu. Zdrowe i zadbane są nie tylko atrakcyjne, są wizytówką, która dużo mówi o ich posiadaczu. Dotykanie i masowanie stóp może być bardzo relaksujące i może sprawiać dużo przyjemności. Może też być istotnym elementem w budowaniu bliskości w relacji. Stopy są też wdzięcznym obszarem do pracy na wielu poziomach.
Stopy mają bardzo dużo zakończeń nerwowych, znacznie więcej niż inne obszary skóry. Na przestrzeni lat zbadano, że mają one połączenia z narządami wewnętrznymi, a ich stymulowanie reguluje działanie gruczołów i układów organizmu. W taki sposób powstała refleksoterapia stóp. O tym, że masaż stóp ma właściwości terapeutyczne wiedzieli już z resztą starożytni Egipcjanie. Dla entuzjastów medycyny chińskiej: na stopach zaczyna się 6 meridianów, 3 yin i 3 yang. Opracowując stopy nie sposób ich pominąć. Meridiany te przechodzą przez nogi, większość narządów wewnętrznych i kończą się w tułowiu i na głowie. Stymulowanie punktów meridianowych jak to się dzieje w akupunkturze i akupresurze ma wiele walorów leczniczych.
W stopie jest 26 kostek, 33 stawy i całe mnóstwo mięśni. Jest wiele więzadeł, ścięgien i powięzi. Do tego skóra, paznokcie, naczynia krwionośne, oraz tysiące zakończeń nerwowych połączonych z konkretnymi narządami. No i jeszcze te sześć kanałów, w których płynie nasza życiowa energia. I wszystko to razy dwie stopy. To dość dużo elementów, którymi można się zainteresować podczas sesji.
Stopami warto się zająć ze względu na ich wygląd i kondycję. Żeby poprawić ich ukrwienie i żeby były ciepłe, żeby przywrócić elastyczność tkanek, co wpływa na komfort chodzenia i biegania. Odblokowane stawy stóp, to ukłon w stronę kolan, kręgosłupa i pozostałych stawów. Niektóre dolegliwości, takie jak ostrogi piętowe dość szybko reagują na taki zabieg. Inne, potrzebują więcej czasu, albo ich przyczyna jest poza stopami. Tak jest np. z niektórymi chorobami skóry na stopach.
Najbardziej oczywistym atutem jest jednak bardzo głęboki relaks, który wydarza się podczas i po takim zabiegu. To długi zabieg, a więc i dużo przyjemności, dużo dobrych rzeczy dla ciała i długo utrzymujący się stan uspokojenia i wyciszenia odczuwalny w ciele, w emocjach i w myślach. Ten relaks przyczynia się w największym stopniu do przywracania zdrowia przez organizm, a lista dolegliwości, które poddają się działaniu refleksoterapii jest bardzo długa.
Jest jeszcze jedna korzyść wynikająca z pracy na powięziach stóp. Powięzi są czymś w rodzaju banku pamięci. W tych tkankach zawiera się wiele wspomnień, uczuć i emocji. Tkanki te pod wpływem stresu napinają się i często pozostają w takim napięciu przez długie lata. Ich opracowanie podczas sesji może odblokować tę pamięć, uwolnić, emocje i odczucia i przywrócić równowagę odczuwalną nie tylko w ciele.
W ramach rozluźniania powięziowo – energetycznego proponuję taką sesję jako pierwszą. Może być dobrym początkiem w procesie uwalniania.
Jeśli traktować masaż stóp jako terapię skoncentrowaną na konkretne niedomagania, to warto zaplanować serię zabiegów. Najlepsze efekty daje ok. 10 sesji w odstępach co 3 – 5 dni. Następuje wtedy efekt wzmocnienia i całość stanowi dość duży bodziec dla organizmu, który pracuje jeszcze długo po zakończeniu serii. Zabiegi w serii są krótsze, gdyż niektórych sekwencji nie ma potrzeby powtarzać za każdym razem.