Po co idziemy na masaż?

Kiedy ktoś chce przyjść na masaż, szuka często konkretnego rodzaju masażu. Np. szuka masażu Lomi Lomi Nui, bo usłyszał od kogoś rekomendacje, albo korzystał już z takiego i wie czego się spodziewać. Rzadziej, choć coraz częściej, szuka efektu. Czyli wie, jak chce się czuć po. Każdy pewnie chce się czuć spokojnie i bezpiecznie podczas zabiegu, więc jeśli wybiera coś co zna, albo nawet coś po rekomendacji, to właśnie z tego powodu. Kiedy decyduje się na coś czego nie zna, albo na kogoś, kogo nie zna, to punktem odniesienia jest efekt i pozostaje tylko zaufać sobie, otworzyć się i przyjąć.

Masażysta przeżywa podobne rozterki. Kiedy klient wie czego chce, sprawa jest prosta, jeśli do tego jest u masażysty po raz kolejny, to prawie nie trzeba nic mówić. Jeśli zaś, jest to nowy klient i nie wie czego chce, to trzeba się zorientować. Najłatwiej zaproponować jakiś rodzaj masażu, a jeśli to nie pomoże, to trzeba pytać o oczekiwania, czy wyobrażenia. Wszak klient nawet jeśli nie wie czego chce, to z pewnością wie jaki ma być tego efekt. Kilka minut rozmowy i uważnego słuchania powinno pomóc zorientować się w oczekiwaniach przez masażystę, oraz w nabraniu zaufania przez klienta.

Ciekawe jest, że punktem zaczepienia są rodzaje masażu i techniki. Służą do nawiązania kontaktu i stanowią początek rozmowy. Ciekawe, bo przecież nie dla techniki idzie się na masaż, tylko dla odczuć, w jego trakcie i samopoczucia po nim. Nikt jednak nie mówi na dzień dobry: chcę się czuć w trakcie masażu jakbym leżał na materacu i kołysałyby mnie fale. Albo: chcę się czuć jakby jechał po mnie walec i wyciskał z mojego ciała całe zmęczenie i stres. Każdy za to mówi: chcę się zapisać na masaż relaksujący. A na pytanie o efekt, mało kto powie coś więcej poza: chcę być zrelaksowany.

A przecież  masaż to relacja z drugim człowiekiem. Czasem chodzi o uwolnienie emocji, czasem o ulgę w bólu, a czasem o uspokojenie myśli. Dotyk jest dialogiem, formą kontaktu służącego wymianie. I żadne techniki nie pomogą, jeśli za tym dotykiem nie będzie czułej i uważnej osoby. Mam głębokie przeczucie, graniczące z pewnością, że szukając masażu, szukamy pewnej energii, jakiejś postawy, czy osobowości, która spełni nasze podświadome oczekiwania, w miłej atmosferze i z poczuciem bezpieczeństwa. I tylko dla zaspokojenia umysłu szukamy technik i rodzajów masażu.