Co zrobić, żeby do mnie nie przychodzić? 3

Siedzenie przy biurku

Pozycja i przerwy, to dwie kwestie mające wpływ na nasz stan. Jeśli pozycja jest dobra i robimy częste aktywne przerwy, znacząco redukujemy ryzyko zepsucia się w wyniku siedzenia za biurkiem.

Pozycja

Ma być wygodnie jak najmniejszym kosztem. Oznacza to, że podczas siedzenia powinniśmy używać jak najmniej wysiłku. Ramiona podparte na podłokietnikach lub na brzegu biurka, nadgarstki na poduszkach, stopy na podłodze lub podstawce, nogi w całości na siedzisku. Wysokość fotela dobrana tak, aby brzeg krzesła nie wbijał się w uda i żeby możliwie było siedzenie prosto z zachowaniem fizjologicznych krzywizn kręgosłupa.

Jak nie pójdziesz do okulisty to będziesz musiał przyjść do mnie.

Jeśli wada wzroku sprawia, że musisz się przybliżyć do ekranu, żeby coś zobaczyć, to masz tendencję do wyciągania głowy do przodu, co nadwyręża szyję. Zakładając okulary, możesz odchylić głowę i oprzeć ją na zagłówku jeśli jest. To sprawi, że całe plecy mocną odpoczną, ponieważ wysuwanie głowy mocno obciąża mięśnie pleców.

Aktywne przerwy

Co pół godziny zrób przerwę. Wstań i poruszaj się. Dobrze wiem, że można wstać od biurka, pójść do kuchni po herbatę i wrócić, nie ruszając kręgosłupem w ogóle. Ty jednak zrób kilka skłonów i skrętów we wszystkie strony, kilka przysiadów i wymachów ramionami w różne strony. Idealnie byłoby poruszać się w kombinowany sposób angażujący całe ciało, jak przy grze w koszykówce, albo w tańcu. W niektórych firmach są takie możliwości.